Forum Mugol Strona Główna Mugol
Porozmawiaj z nami o Świecie Magii!!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dziecko czarodziej - rodzicie mugole.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mugol Strona Główna -> To czego się domyślamy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Saphira
IV rok nauki w Hogwarcie
IV rok nauki w Hogwarcie



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś lecz niewiadomo gdzie

PostWysłany: Śro 13:11, 28 Cze 2006    Temat postu:

a może Lily poprostu nie dostała ostrzeżenia, bo w jej czasach jeszcze nie było takiego ograniczenia, przy mugolach czy też wogóle, często sie nad tym zastanawiałam, bo to mi nie pasowało,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate Black
Dorosły Czarodziej
Dorosły Czarodziej



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12

PostWysłany: Śro 17:35, 28 Cze 2006    Temat postu:

Zashi napisał:
Ale oni nie sa jego rodzicami. Byc moze to ma wplyw, chociaz wiedza. Albo po prostu musza chciec tam wejsc, a oni na bank tego nie chca!

Ale Petunia była rodzoną siostrą Lily i w niej płynęla ta sama krew i bardziej bym sie skłaniała do teorii Saphiry


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saphira
IV rok nauki w Hogwarcie
IV rok nauki w Hogwarcie



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś lecz niewiadomo gdzie

PostWysłany: Śro 17:51, 28 Cze 2006    Temat postu:

Rodzicami jego nie byli, ale prawnymi opiekunami co stawia ich w tym samym świetle, ale ja tez wole w swoja teorię, że w tamtych czasach to było legalne, albo jeszcze inna opcja, Petunia wyolbrzymiała, rzeczy do eliksirów Lily przeciez mogła mieć, lub jeszcze jedna, JKR się zamotała i popełniła drona pomysłkę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate Black
Dorosły Czarodziej
Dorosły Czarodziej



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12

PostWysłany: Pią 12:44, 30 Cze 2006    Temat postu:

No to ja mam pomysł poszykajmy jakiś wywiadów albo chatów w których ona sama sie do tej pomyłki przyznaje... Jak znajdziemy to wszystko będzie jasne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zashi
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krotoszyn

PostWysłany: Sob 21:22, 08 Lip 2006    Temat postu:

Kate Black napisał:
No to ja mam pomysł poszykajmy jakiś wywiadów albo chatów w których ona sama sie do tej pomyłki przyznaje... Jak znajdziemy to wszystko będzie jasne...


Ona raczej sie nie przyzna. Po prostu wymysli jakis nowy sposob na to...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nindë Fëfalas
Dziecięce czasy
Dziecięce czasy



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne Doliny.

PostWysłany: Nie 0:39, 09 Lip 2006    Temat postu:

Najbardziej skłaniam się ku teorii Saphiry.
Ewentualnie uważam, że rodzina Lily o tym wiedziała i nie było problemu.
Co zaś do Harry`ego... Myślę, że tutaj zasadniczą role odegra to, co mówiła Saphira właśnie. Albo tez rodzinie Harry`ego patrzyli ukradkiem, ALE:
1. Ciotka Marge była dalszą rodziną i nie była prawnym opiekunem.
2. Szef Vernona i jego żona to zwykli mugole, wiec nie mogli o niczym wiedzieć, keidy Zgredek zaczarował ciasto.
3. Przy Dydleyu mogło istnieć niebezpieczeństwo, że ktoś inny ujrzy czary, ewentualnie chodzi o fakt, że mimo jego bliskiego pokrewieństwa, nie jest jego opiekunem.
Albo Ministerstwo to przeoczyło.
I ta dodatkowa opcja: Rowling sama się zamotała we wszystkim. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate Black
Dorosły Czarodziej
Dorosły Czarodziej



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12

PostWysłany: Nie 8:40, 09 Lip 2006    Temat postu:

Moze ona po prostu xle napisala przy Lily i potem nie wiedziła jak sie z tego wykręcić.... I to mi sie wydaje najbardziej prawdopodobne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saphira
IV rok nauki w Hogwarcie
IV rok nauki w Hogwarcie



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś lecz niewiadomo gdzie

PostWysłany: Pon 12:35, 10 Lip 2006    Temat postu:

A ja jednak obstaje przy swoim. Uważam, że w tamtych czasach to jednak nie było zabronione i że nie zalezy od od tego czy mugol który patrzy jest blisko spokrewniony czy nie. Albo jest jeszcze taka opcja, że Lily nie czarowała a Petunia to wyolbrzymia. Rozumiecie? Przywoziła te różne rzeczy o których jej siostrzyczka mówiła, robiła z nimi różne rzeczy, posiadała wszystko, ale samych czarów, jako takich nie używała. Co wy na to?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nindë Fëfalas
Dziecięce czasy
Dziecięce czasy



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne Doliny.

PostWysłany: Pon 13:48, 10 Lip 2006    Temat postu:

No, to jest najbardziej możliwe moim zdaniem. Ale pozostaje kwestia innych czarodziejów. Bo przecież na pewno nie było tak, że każdy się stosował do czegoś. I tu wypadałoby wstawić to, ze wiele rzeczy było legalnych. Albo sami mugole wówczas mniej byli uczuleni na magię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saphira
IV rok nauki w Hogwarcie
IV rok nauki w Hogwarcie



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś lecz niewiadomo gdzie

PostWysłany: Pon 15:39, 10 Lip 2006    Temat postu:

Teraz to chyba nie rozumiem. Nie stosowali się czyli o co ci chodzi? O to że poprostu sobie łamali przepisy i nikt ich nie karał? Ja uważam że chyba nie. Albo było tak jak teraz, czyli, że Ministerstwo Magii wszystko wykrywa i niepełnoletni nie mogli uzywać magii poza szkołą albo było to legalne. Innej opcji nie przewiduje Razz

ps. Serdecznie witam Viga Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nindë Fëfalas
Dziecięce czasy
Dziecięce czasy



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne Doliny.

PostWysłany: Pon 21:04, 10 Lip 2006    Temat postu:

Albo też Ministerstwo bło tak ograniczone, że wielu rzecyz nierejestrowało, a co za tym idzie mogło być coś nielegalnego, ale nie wiedzieli o tym.
Aj, zaplątałam wypowiedź chyba. Very Happy

No, dzięki. :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saphira
IV rok nauki w Hogwarcie
IV rok nauki w Hogwarcie



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś lecz niewiadomo gdzie

PostWysłany: Wto 0:25, 11 Lip 2006    Temat postu:

Nie chyba nie, nie mogło y,ć tak źle w końcu to nie było tak dawno zresztą. Potwierdzenie, że mogli wykrywać nasuwa się raczej oczywiste. W 6 części gdy przenosimy się do czasów jeszcze z przed narodzin Voldzia, tam do jego dziadka broni syna przed urzednikiem który przyszedł go ostrzec aby nie używał magi przy mugolach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nindë Fëfalas
Dziecięce czasy
Dziecięce czasy



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne Doliny.

PostWysłany: Wto 13:40, 11 Lip 2006    Temat postu:

Ale to było nagminne łamanie , jawne i z premedytacją. Co innego, niż pojedyncze, chciane bądź nie, przypadki. No i tutaj może to zależec od rodzaju zaklęcia: silne czy mocne, to ma to wówczas wpływ na jakość (szybkość, siłę) wykrycia takiego sprawcy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zashi
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krotoszyn

PostWysłany: Wto 20:42, 11 Lip 2006    Temat postu:

Z tego co wyczytalem w samych ksiazkach - tom6 - minsiterstwo nie jest wstanie wskazac czarodzieja ktory cos wyczarowal, wiec gdy jest grupa czarodzieji, moga tylko wskazac grupe. Wiedza za to ktory czarodziej jest gdzie(przewanie, moze tylko tych zarejestrowanych), wiec spokojnie mogą wskazac winowajce gdy jest jeden czarodziej w okolicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nindë Fëfalas
Dziecięce czasy
Dziecięce czasy



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne Doliny.

PostWysłany: Wto 22:36, 11 Lip 2006    Temat postu:

Zashi napisał:
Z tego co wyczytalem w samych ksiazkach - tom6 - minsiterstwo nie jest wstanie wskazac czarodzieja ktory cos wyczarowal, wiec gdy jest grupa czarodzieji, moga tylko wskazac grupe. Wiedza za to ktory czarodziej jest gdzie(przewanie, moze tylko tych zarejestrowanych), wiec spokojnie mogą wskazac winowajce gdy jest jeden czarodziej w okolicy.


Hmm. Nie wiem, może coś pominęłam w książkach, ale... Było powiedziane, że w okolicach domu Lily nie mieszkał inny czarodziej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mugol Strona Główna -> To czego się domyślamy... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin